Jest to wielki sukces całego środowiska artystycznego zrzeszonego w koalicji tantiemyzinternetu, powstałej z inicjatywy Stowarzyszenie Filmowców Polskich – Związek Autorów i Producentów Audiowizualnych (SFP ZAPA). Ustawa rozszerza zakres dyrektywy DSM, dzięki czemu polscy twórcy uzyskają tantiemy z tytułu eksploatacji ich autorskich dzieł audiowizualnych oraz dzieł z ich udziałem na platformach VOD /streamingowych, a także tantiemy dla wykonawców audiobooków i słuchowisk. Drugi akt prawny gwarantuje natomiast otrzymywanie tantiem z tytułu reemitowania przez dystrybutorów telewizyjnych sieci kablowych i cyfrowych. W obu przypadkach koniecznie jest pośrednictwo OZZ (Organizacji Zbiorowego Zarządzania). Ostatnia kwestia wzbudziła kontrowersje, ponieważ w ostatniej chwili, podczas drugiego czytania projektu w sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu w środę 26.06.2024 r., jedno z politycznych ugrupowań (partia Polska2050) za pomocą niekorzystnej poprawki dotyczącej definicji reemisji, mogło pozbawić aktorów i twórców dużej części ich tantiem Z definicji została bowiem wyłączona najbardziej popularna technika przekazu programów telewizyjnych określana dotychczas jako wprowadzanie bezpośrednie. ZZAP zasięgnął opinii International Federation of Actors (FIA), która monitorowała proces transpozycji dyrektyw DSM I SAT-CAB 2 w Unii Europejskiej, co pośrednio, wraz argumentami SFP – ZAPA („Przepisy w takim kształcie stanowią zagrożenie dla funkcjonujących od wielu lat na rynku umów z operatorami sieci kablowych i platform satelitarnych, ale także są niezgodne z dyrektywą SAT-CAB 2, którą mają wdrażać”, stało się przyczyną wycofania poprawki:
„Co jest jasne, to fakt, że bezpośrednie wprowadzanie jest teraz pojedynczym aktem komunikacji z publicznością, za który zarówno nadawca, jak i operator kablowy/platforma/dystrybutor są odpowiedzialni (ale nie współodpowiedzialni) i muszą uzyskać zezwolenie od posiadaczy praw do treści. W ten sposób dyrektywa rozwiązuje lukę prawną, która przez długi czas była wykorzystywana przez nadawców i platformy/dystrybutorów/operatorów kablowych w celu uniknięcia płacenia za tego typu transmisję: nadawcy w rzeczywistości argumentowali, że operator sieci był podmiotem dokonującym aktu publicznego udostępniania, podczas gdy ten ostatni sprzeciwiał się, że był jedynie środkiem technicznym, że nie było „jednoczesnej retransmisji” (a zatem nie było potrzeby płacenia przez nich prawa do retransmisji) i że nadawca był jedynym podmiotem odpowiedzialnym. Teraz są nimi obaj. Państwa członkowskie zachowują swobodę w określaniu warunków uzyskiwania zezwoleń od podmiotów praw autorskich i mogą zdecydować się na stosowanie obowiązkowego zbiorowego zarządzania w zakresie rozliczania praw przez platformy. W rzeczywistości większość państw członkowskich wdrożyła system obowiązkowego zbiorowego zarządzania w zakresie retransmisji w odniesieniu do działalności dystrybutorów polegającej na transmisji programów otrzymanych w drodze bezpośredniego wprowadzania. Zrobiły to, ponieważ ich działalność polegająca na dystrybucji programów jest taka sama, niezależnie od tego, w jaki sposób otrzymali sygnały.
Każda inna opcja, która może być przewidziana, byłaby błędem. Mogłoby to jedynie dać dodatkowe argumenty operatorom odmawiającym płacenia swojego udziału”.
Projekt ustawy zostanie teraz skierowany do głosowania w Senacie RP, a następnie na podpis Prezydenta.